Mole In The City-czyli nowy odcinek

Na oficjalnej stronce htf [link widoczny dla zalogowanych] jest nowy odcinek pt Mole In The City.Mnie odcinek się nawet spodobał.Ja z niecierpliwością czekam na nowe odcinki HTF:)

Też go lubię... X]

Ooo. Coś nowego. W nowej grafice (trochę przypomina Różową Panterę X])
Ale całkiem fajny odcinek (i to zakończenie, świetne)

Ja tylko mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zrobią podobny odcinek z Mole'm i tą myszą...oczywiście w tym stylu X]

Czyli miałem rację że będzie odcinek z Mole'em :D Tylko czemu mi powiadomienie na mejla nie przyszło... :/

Kurcze, ale mnie dlugo tu nie bylo... widze ze sa 2 nowe odcinki... a ja jeszcze musze books of fury obejrzec... a niech to... mam nadzieje ze niedlugo bede mial juz neta...

P.S. Jak mnie nie bedzie przez dpugi okres czasu to nie znaczy ze opuscilem forum oki??? :D:D:D

P.S2: No i jednak obejrzalem i musze przyznac ze ten odcinek byl taki sobie :/. Juz te odcinki z Malpą Buddystką byly nie w stylu HTF ale to juz przechodzi ludzkie pojęcie. Ja żądam normalnych odcinkow HTF!!!!!!!

(Hehe, P.S2 to brzmi jak Play Station 2 xDxDxDxDxD)

dlaczego w ankciecie nie bylo opcji "słaby" lub "beznadziejny"? musialem zaglosowac na „taki sobie”, jako ze nie bylo bardziej krytycznych mozliwosci. odcinek mi sie nie podobal, ze wzgledu na zmiane grafiki, ktora wyszla gorzej niz zwykla oraz fabule, w tym wystapienie jedynie kreta z starych bohaterow. tego typu epizody mogly by byc ciekawym urozmawiceniem dla fanow, gdyby nie byly zamieszczane jako jedne z kolejnych, dlugo oczekiwanych odcinkow, a jedynie jako bonus lub inny dodatek

Popieram!!Ten odcinek jest jak trujący odpad:Trzymać się od niego z daleka.Szczerze powiedziawszy spodziewałem się lepszego "filmu" z Molem:<

Tomi widze ze masz zmienne zdania... w pierwszym poscie w tym temacie napisales ze ten odcinek ci sie nawet podobal...

Widzisz Tuh bo wcześniej mi sie cieło że oglądać nie mogłem i całego nie obejrzałem tylko kawałek a jak cały obejrzałem to mi sie nie spodobał.

Odwzorowali Mole'a jako tajnego agenta jakiegos czy co... ale sceneria i postaci bezsensowne, zgony do kitu i oczywiscie kretowi nic nie jest... a tak apropo co moglo byc w tej walizce?

turbo laska dla mola :] albo leki dla flippy'ego

I szczurowi az tak na tym zalezalo???