Anime

Czyli japońskie filmy animowane. Czy oglądacie, oglądaliście, a może raczej się z tym nie spotkaliście?
Moim ulubionym anime pozostanie seria Dragon Ball (również DBZ i DBGT), ale bardzo lubię jeszcze Naruto (raczej mangę, anime praktycznie nie oglądałem) i Shaman King

tutaj macie filmik z Naruto (a dokładniej walkę Gaara vs. Lee), w tle muzyka z Mortal Kombat : [link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj filmikz z DBZ (walka Gohana z Cellem) w rytm Metallici: [link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo lubię Mangę i Anime X)
A Anime to w dzieciństwie oglądałam:
Sailor Moon, Mikan Pomarańczowy Kot i Muminki XDDD [tak to również jest Anime Shocked

]
Teraz lubię Tokio Mew Mew [nie mylic z Tokio Hotel bo zamorduję] Chobits [to anime zainspirowało mnie do stworzenia Vanilli] Naruto [Achhh Kakashi... xD ] i chyba tyle na dzień dzisiejszy....
Z mangii [poruszam ten temat bo jest bezpośrednio związany z Anime] to najbardziej lubię "Wolf's Rain" [Bardzo krawawe ale naprawdę fajne], "DNA Angel" oraz "Monstar Attack" [tak głupie że aż śmieszne XD normalnie parodia wszystkiego co istnieje xDDDD]

Ja oglądałem m.in.: "Slayers" i "Record of Loddos War".I trochę czytałem o innych,m.in.: Drugiej części "Loddos"...czyli "Legend of Crystannia' ale to dotyczy już nie losów Parna i Deedlit tylko drugiego fajniejszego duetu Ashrama i Pirotess...

Właśnie! Dark Cat, przypomniałaś mi o starych animach! Jak mogłem zapomnieć
A więc pamiętam stare dobre anime z poloni 1 takie jak: Kapitan Tsubasa, Tygrysia Maska, Yataman (fajne XD), Daimon (nie pamiętam czy tak się to pisało, ale to było o wielkim robocie).

A z filmów pełnometrażowych to pamiętam najbardziej "Grobowiec świetlików" (oglądałem na Hyperze), bardzo dobry film (oczywiście znam jeszcze inne, słynne filmy jak "Sprited Away" czy "Duch w pancerzu", ale ten jakoś tak najbardziej utkwił mi w głowie)
Jest jeszcze bardzo dobry film "Metropolis" o dziewczynce, która nie wie że jest robotem. Animatrix też był dobry (to było wyprodukowane głównie przez japońców i jest zaliczane do anime)

PS. Pszczółka Maja to też anime, jak Muminki (Buuuuka XDDD)

EDIT.
Zapomniałem o "Księżniczce Monoke", niezły film o walce ludzi z naturą.

Ja też zapomniałam! Yataman! Mr. Green

I ten ich połysk zębów xD
Ci ich przeciwnicy przypominają mi starą wersję zespoły R czy cos =)
Jeszcze była Gigi Ratratola...omg...to doopiero było chore Anime xD
Oglądałam Metropolis i ta końcówka jak ona spadła była naprawdę przykra ;_;
Oglądałam jeszcze Księżniczkę Mononoke i bardzo chciałabym oglądnąc "Mój sąsiad Totoro" bo podobno jest super...
O Slayers'ach słyszałam, czytałam ale jakoś ich nie ogladałam...
Zapomniałam wspomniec wcześniej o mandze "Princess Ai"

I faktycznie przszczółka Maja to Anime też gdzieś o tym słyszałam... :D
Buka <3 Biedna Buka taka samotna/samotny =/
Włóczykij i Muminek byli najlepsi....
Do dziś nienawidzę Paszczaka xDDDD

Fakt, oni faktycznie wyglądali jak stara wersja Team Rocket :D
Gigi Ratratola? Coś kojarzę....Pamiętam że było takie anime o takim małym dzieciaku, który podróżował i szkolił się w każdej dyscyplinie sportu (przy okazji był maniakiem różowych, dziewczęcych majtek XDD)

Buka była spoko, ale jak byłem baardzo mały to się jej bałem :D To jej puste spojrzenie
I co ty Dark Cat! Paszczak był fajny! XDD Ale fakt, ja najbardziej lubiłem Muminka, Ryjka i Włóczykija.

Gigi raz ssał wymiona krowy bo mu się pic chciało... Shocked

Ale lubiałam oglądac z nim bajki xD
Paszczak był dziwny...Ryjka też lubiałam, panna Migotka też nie była najgorsza...

Rzecz jasna cała seria Dragon Ball (Zetka najlepsza Wink

).
Nie wiem czy to też można zaliczyć do anime, ale Shin Chan, który leci na Jetix po 23:00 xD
Zryta bajka xD
I oczywiście stado weteranów (Tsubasa, Yattaman, reszty nie pamiętam :?)
Z pełnometrażówek bardzo podobało mi się Princess Mononoke.

Jasne że Shin-Chan to anime (anime nie zawsze musi być mangą) właśnie chciałem o tym napisać kopiko, ale mnie ubiegłeś! :D Shin-chan to genialna kreskówka! I w dodatku naprawdę świetnie zdubbingowana. No i te teksty! XDD brawa dla tłumacza!
Mój ulubiony odcinek z Shinem to chyba mecz baseballa XDD
Popieram cię też że cała seria Dragon Ball...Dłubo uważałem że Zetka jest najlepsza, ale to dlatego że lubiłem te walki. Usegregowałem serie tak:
Dragon Ball- Najśmieszniejsza
Dragon Ball Z- Najlepsze walki
Dragon Ball GT- Najwięcej przygody

Dragon Ball, Shin-Chan, Shaman King, Muminki (kiedy wreszcie będzie wtorek? :D) etc. :D :D :D Ehhh...dużo się tego naoglądałem x)

Kapitan'a Tsubas'ę znam ale nie ogladałam tego może tylko parę odcinków...
A co do Shin-Chan to rozwala mnie sposób w jaki zostali narysowani bohaterowie xD

Mnie rozbraja ten jego pies xD
OmG xD
Ale trzeba przyznać, że młody jest boski xD

No, ten pies jest spoko XD Lucky
Ale mnie najbardziej rozśmiesza jego matka i jej histerie XDD Ta furia mnie rozbraja
Dziadek *po ataku matki*: Może faktycznie przesadziłem...ale nie musiała od razu rzucać stołem!