Za wy mnie tak nie cierpicie?

No może przesadzam, ale ja zawsze przesadzam -_-'

Czuję, że za mną co po niektórzy tu nie przepadają... A może wszyscy? Każdy potrafi skrywać. Nawet ja coś skrywam.

Po prostu chcę się dowiedzieć, co do mnie macie.
Powiedzcie, a ja się z tego wytłumaczę.
Poprawa, zmiana jest raczej wykluczona.
Ale ja chcę wiedzieć, czemu momentami mnie unikacie...

Na początku w internecie byłam żałosna, naprawdę żałosna, nie chcę być taka i teraz.

PS. Kaczyńscy są do d*py itd. I w ogóle przepraszam, że na początku (na poprzednim forum) mówiłam, że ich lubię, byłam głupia, nie wiedziałam w pełni, jacy oni są, przepraszam, przepraszam, przepraszam. Nie znałam sie na tym, przepraszam. Bo ja naprawdę nienawidzę tej całej pornografii, golizny w teledyskach i mody na ubieranie się jak ku*wa. Jak zobaczyłam, że oni to tępią... Myślałam, że są w porządku, itd.
A oni nie są fajni, oj nie są...

Ja Cię lubię i nic do Ciebie nie mam...i nie unikam Cię ja po prostu raz jestem online raz nie...to wszystko =]

A mi wcale nie chodzi o kwestię bycia online, czy nie, uciekania przed sobą.
Mi chodzi o coś, czego nie da się wyjaśnić, ale wiecie, o co mi chodzi. Doskonale wiecie.

Ja też do ciebie nic nie mam Venus.Nie wiem kto cię za coś niecierpi ale ja lubię twój styl.Chodzi mi o to że twoje posty są ciekawe i zawsze warto je przeczytać.Ja zarówno jak DC cię lubimy i nie mamy do ciebie żadnych zastrzeżeń ani pretensji.

Ja też nic do ciebie nie mam.Po to jest forum by wyrażać swoje opinie i nikt nie może ci tego zabronić...Ja jestem rzadko na forum z powodu studiów.

Na początku może i lubiłaś się kłócić,ale teraz przyjemnie się z tobą rozmawia...

tak jak wszyscy powyzej, nic nie mam do Venus. Bo do czego miałbym sie przyczepić? Wesoly

Ja tam nie mam nic do zadnego usera tego forum... wiec Venus nie mysl sobie ze Cie unikam albo ze nie czytam Twoich postow...

Eeee, ja i tak już to wszystko chrzanię :P

Czy to znaczy ze opuszczasz forum?

P.S. Jakby co to juz mam neta!!! :D:D:D